Trwają prace nad ustawą o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa. Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, którego członkiem jest Szpital Specjalistyczny nr 1 w Bytomiu jest przeciwny temu projektowi. Powodem jest wprowadzenie kategoryzacji szpitali, w efekcie której do placówek najgorzej ocenionych wprowadzony byłby komisarz.
Projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa przewiduje przeprowadzenie co trzy lata obowiązkowej oceny wszystkich szpitali, którym będzie przyznawana odpowiednia kategoria (A, B, C, D). Zaklasyfikowanie do kategorii D oznacza, że prezes Agencji Rozwoju Szpitali, która ma powstać w ramach tej ustawy, obligatoryjnie będzie wszczynał postępowanie naprawczo-rozwojowe mając prawo do powoływania i odwoływania kierownika szpitala. – W praktyce samorządy, do których należą szpitale z najniższą kategorią, stracą władzę nad swoją własnością – alarmuje Władysław Perchaluk, prezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.
W oparciu o dane z 2020 roku przygotowane przez Związek Miast Polskich taka sytuacja (sklasyfikowanie w kategorii D) może spotkać trzy szpitale zrzeszone w ZSzPWŚ: Szpital Specjalistyczny nr 1 w Bytomiu, Sosnowiecki Szpital Miejski oraz Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Lublińcu. Tak zwaną miękką restrukturyzacją (kategoria C) objęte zostałyby: Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie, Szpital Murcki w Katowicach, Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej, Zespół Opieki Zdrowotnej w Świętochłowicach, Szpital Miejski w Siemianowicach Śląskich, Szpital Śląski w Cieszynie, Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Myszkowie, Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej, Szpital nr 2 W Mysłowicach oraz Szpital w Pyskowicach.
W projekcie ustawy przyjęto, że dla celów kategoryzacji szpitali posłużą wyniki finansowe uzyskane w 2022 roku czyli kolejnym, w którym działalność wielu placówek determinowała pandemia koronawirusa. – Będziemy rozliczani z wyników w sytuacji, gdy pacjenci z COVID-19 byli leczeni na przekształconych łóżkach z innych oddziałów – zauważa Władysław Perchaluk podając przykład jednego ze śląskich szpitali, który w 2019 roku byłby lokowany w kategorii B, ale wyniki z 2021, czyli okresu pandemii, skazują go już na kategorię C.
Tym samym, głównym kryterium oceny szpitali staje się zysk, który jest weryfikowany tak jak w spółkach prawa handlowego. Jak podkreśla Jerzy Szafranowicz, wiceprezes Związku i dyrektor Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie, w ustawie o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa brakuje wskaźników związanych z prowadzoną działalnością leczniczą. – W kryteriach nie ma wskaźników jakości opartych o ISO, akredytację i certyfikacje. Brakuje też współczynnika dostępności, jak kolejki oczekujących czy współczynnika kompleksowości, czyli analizy struktury/potencjału szpitala – wylicza Szafranowicz.
Zgodnie z założeniami projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności ma zostać wdrożony jeszcze w I kwartale 2022 roku. Jeśli tak się stanie, pierwsza kategoryzacja szpitali odbędzie się w 2023 roku.